2009/03/12

...



spadochrun parasolowy...u nos to niedaleko jednostke mieli..dziarskie chopaki byli, szybko skakali po wóde. razu pewnego mikolaj tez chcial polewke to se kazal skarpete wystawic.ino pozniej zapomnial, gdzie zaprzeg zakotwiczyl. bidaczyna no ni mial jak do chalpy wrocic, bo kluczykow do czolgu po pijaku mu dac nie chcieli, a sniezyca i zawierucha byla ze łohoho

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz